sobota, 23 listopada 2013
Władca śmieci....
...człowiek.
Do popełnienia wpisu skłoniła mnie krótka, acz treściwa animacja pod polskim tytułem: " Najgroźniejszy drapieżnik zamieszkujący planetę Ziemia".
Jesteśmy jako ludzie jednymi, ale nie jedynymi mieszkańcami tego błękitnego przybytku istnienia form wszelakich. Unikalnymi jedynie w swej ignorancji wynikającej z ego i przypisanej mu chęci dominacji nad własnym i innymi gatunkami. Niestety. Co więcej nie tylko nie uczącymi się na własnych błędach, ale postępującej w głupocie i gloryfikowaniu swej roli we wszechświecie polegającej na jej ciągłym przecenianiu. W swym lekceważeniu i egotyzmie przyjmujemy rolę fuhrera tej planety. Ot rasa panów, co to jej nie tylko klasy ale i rozumu brak. I podobnie jak Hitlera do upadku doprowadzi nas własna głupota i megalomania.
niedziela, 17 listopada 2013
"Czwartaków" dni krwi i dni chwały.
Rzecz nie o piechocie Armii Ludowej, ani też czwartym pułku piechoty wojsk Królestwa Polskiego, ale o czwartym pułku Legionów Polskich, który wchodził w skład III Brygady Legionów Polskich i brał udział w potyczkach w wojnie polsko bolszewickiej.
Tytuł postu, to nic więcej jak hasło, pod którym odbywała się zeszłego roku rekonstrukcja walk jakie miały miejsce podczas wojny, w której zwycięstwo i odzyskanie niepodległości było chyba jednym i faktycznym. Zwycięstwem, które świętujemy słusznie, lecz zawsze z fatalnym skutkiem.
piątek, 8 listopada 2013
Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje. *
Doczekaliśmy się kolejnego dowodu na definicję demokracji, która z vox populi ma tyle wspólnego, co Kaligula ze zdrowiem psychicznym.
Jedno referendum pokpiono, drugie przegłosowano.
„Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.”
„ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej
jako prawa podstawowe dla państwa
oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot”.
piątek, 1 listopada 2013
Pamięć pokoleń.
Lubię cmentarze. Obok pamięci, kamienia i papieru są one kroniką pokoleń. Tchną spokojem i nostalgią lat minionych. Przywracają na powrót do żywych tych, którzy dawno odeszli.
Lubię spacerować cmentarnymi alejami, pisać życiorysy twarzom nad epitafium. Widzieć ja roześmiane, pełne emocji. Co z tego, że fizycznie przeminęły? Energia tych ludzi ciągle drzemie wśród żywych. Na kartach książek, zabytków, które pobudowali. Drzemie w historii, która kształtowała nas i nasze życie obecne. Ich śmierć jest naszym życiem. Nasze życie kontynuacją ich dokonań.
Subskrybuj:
Posty (Atom)