Nałogiem i pomyłką jest postrzeganie świata jako zlepka materii.

czwartek, 19 września 2013

Gdzie jest granica tolerancji dla tolerancji?




Podobno tolerancja jest umiejętnością pokojowego współistnienia po mimo różnic.
Dlaczego zatem wymaga się ode mnie jako rodzica akceptacji dla poczynań takich produktów multikulti jak: " Fundacja Edukacji Przedszkolnej " czy "Warsztaty antydyskryminacyjne dla uczniów gimnazjum i szkół średnich ", które dofinansowane z Unii i Ministerstwa Edukacji (to już totalna granda jest) mają za cel uczenie przedszkolaków i młodzieży w wybranych placówkach tolerancji dla odmienności seksualnej poprzez wcielanie się w role transseksualne. Dlaczego wymaga się tego od dzieci i młodzieży, która wcale nie musi chcieć tego robić? Gdzie tu miejsce na tą mityczną tolerancję i akceptację różnic, skoro pod przykrywką ich aprobaty promuje się niczym radziecki politruk jedyny i słuszny punkt widzenia i obnosi go jak gej orientację?

czwartek, 12 września 2013

Dzienniki samochodowe III




Na dwa dni przed egzaminem teoretycznym dowiedziałam się, że mam teoretyczny :P
Zwolniwszy się z arbiata  ruszyłam się z koleżanką z kursu i jej mężem, autem do big city. Ze stoickim spokojem i na luzie.
Uznałam lecąc po schemacie, że cudu trzeba co by to pieroństwo zdać. Zatem wszelkie egzystencjalne niepokoje schowałam w buty uznając, że skoro nie jestem wystarczająco naumiana, to przynajmniej wyższa będę ;) Ze stanu permanentnego tumiwisizmu - w cuda jakoś nie wierzę - nie wyrwały mnie nawet komentarze w drodze jak i w holu WORD -u nad pokręconymi niczym ślimaczy domek pytaniami testowymi. Trudno, albo z tarczą albo na. Uznałam, że przynajmniej zobaczę z czym to się je i na następny test obryję niczym omnibus do olimpiady, bo z  dość zaniedbywanych nauk uskutecznianych przed dwoma miesiącami nie pamiętam zbyt wiele. W przyszłym roku mają próg trudności obniżyć, wiec jak w sam raz. Doturlam się. 

wtorek, 10 września 2013

" Skacz, skończ k... ze sobą śpieszy nam się " !



Rzecz się działa w lipcu w Toruniu, ale temat pozostanie nieśmiertelny.

Zdało by się, że wakacje to sezon wypoczynku i relaksu. Ludzi radośniejszych i zwyczajnie sympatyczniejszych choć by z racji pogody. Tymczasem skurwysyństwa nawet wakacyjna aura nie roztopiła. W każdym razie u tych osób, które krzyczały do samobójcy jak w tytule powyżej, zachęcając do skoku.

środa, 4 września 2013

Jak Zintegrowany Informator Pacjenta godzi w kieszenie.... medyków.




Działający od lipca Zintegrowany Informator Pacjenta - ZIP - rejestrujących się w nim pacjentów zaskoczył dość niemile. Udzielających świadczeń w ramach NFZ tym bardziej. 
Otóż w ZIP dostępnym na stronie NFZ zarejestrować może się każdy pacjent, po czym po odebraniu hasła i loginu do konta w wojewódzkim oddziale funduszu, ma dostęp do danych na temat leczenia w ramach NFZ od 2008 roku. Pacjenci według informacji dostępnych na stronie NFZ mogą: 

- poznać wykaz świadczeń medycznych sfinansowanych przez NFZ
- sprawdzić, jakie miał zlecane i wykonane badania
- sprawdzić, jakie zrealizował recepty na leki refundowane
- dowiedzieć się, ile kosztowały udzielone świadczenia medyczne i dopłaty do leków
- sprawdzić status swojego ubezpieczenia
- dowiedzieć się, gdzie jest zapisany do lekarza rodzinnego, pielęgniarki i położnej
- wyszukać placówki medyczne w całym kraju, łącznie z harmonogramem przyjęć i mapą dojazdu, które mają umowę z NFZ.

niedziela, 1 września 2013

Mój "bestiariusz".



Co by było mniej zadęcia, mniej monochromatycznie, a bardziej swojsko i przystępnie postanowiłam dodać galerię. Pomijając mój połgębek w profilu, na który zamieniłam płaczącą na niebiesko Jill Bioskop najpewniej mojej facjaty w galerii będzie niewiele, bo cenię sobie anonimowość. Będzie za to osobisty zwierzyniec, okoliczności przyrody i inne.